Sezon 2007 - GKM.Grudziadz.net - oficjalny serwis klubu

Sezon 2007

Zespół GTŻ-u Grudziądz w tabeli końcowej uplasował się na szóstej pozycji. W trakcie sezonu groźne kontuzje wykluczyły Jacka Krzyżaniaka, Mariusza Puszakowskiego czy Adriana Rymela z udziału w sporej ilości spotkań. W obliczu problemów kadrowych i przedsezonowych lokatę tą należy uznać jako sukces.
 
Gdy 18 października 2006 roku prezesem GTŻ-u został panujący wówczas prezydent Grudziądza – Andrzej Wiśniewski rozbudzone zostały nadzieje kibiców. W porównaniu z rokiem 2006, zespół został znacznie przebudowany. Do zespołu wrócił Mariusz Puszakowski. Z Wrocławia pozyskano Ronnie Jamrożego, zaś na pozycję młodzieżowca wypożyczony z Gorzowa został Kamil Brzozowski. Jeśli chodzi o zawodników zagranicznych to zespół wzmocnił Niemiec Thomas Stange. Po spadku Krosna do najniższej klasy rozgrywkowej, do Grudziądza trafił lider KSŻ, Adrian Rymel. W obliczu kontuzji Jacka Krzyżaniaka, Mariusza Puszakowskiego oraz wspomnianego wcześniej Rymela, w trakcie rozgrywek do drużyny dołączył Niemiec – Christian Hefenbrock. W obwodzie pozostał Eric Andersson oraz młodzieżowiec ze Szwecji Robert Pettersson. Pożegnano się z tymi, którzy nie spełnili oczekiwań. Wobec tego z zespołu odeszli: Davey Watt, Patrik Linhart, Miroslav Fencl, Tomasz Bajerski, Tomasz Cieślewicz. W wiek seniora wkroczył ambitny i waleczny Aleksiej Charczenko, który nie zdecydował się przedłużyć umowy z GTŻ-em i trafił do Lublina. Karierę zakończył Michał Robacki.
 
Data 22 grudnia pozostanie na długo w pamięci grudziądzkich kibiców. Andrzej Wiśniewski podaje się do dymisji! Wiadomość ta spadła na wszystkich jak grom z jasnego nieba. Klub stanął na krawędzi. Czarne chmury zawisły nad czarnym sportem w Grudziądzu. Wszystkie miasta na żużlowej mapie Polski interesowały się losem i wspierały drużynę GTŻ-u. Cierpliwość zaczęli także tracić zawodnicy, którzy czekali na rozwój wydarzeń. Koniecznym było renegocjonowanie, jak się później okazało wirtualnych kontraktów z zawodnikami. Sprawą tą w głównej mierze zajął się były prezes GTŻ-u – Zbigniew Fiałkowski. Spory udział mieli także przewodniczący komisji rewizyjnej Zygmunt Henclik oraz dyrektor – Maciej Simionkowski. Po długich namowach przy aplauzie licznie zebranych kibiców funkcję prezesa objął ponownie Zbigniew Fiałkowski. Przy ogromnej pomocy władz miasta oraz sponsorów klub przystąpił do rozgrywek i wyszedł na prostą. Wszyscy wcześniej pozyskani zawodnicy zdecydowali się pozostać w zespole.
 
Drużyna GTŻ-u bardzo dobrze spisywała się przede wszystkim w meczach na własnym stadionie. Najbardziej bolała jednak porażka w meczu inauguracyjnym na torze w Grudziądzu, kiedy to zawitał RKM Rybnik. Gospodarze od początku kontrolowali przebieg spotkania, by ostatecznie przegrać 52:41. Najwięcej emocji dostarczały jednak spotkania, gdy do Grudziądza przyjeżdżały zespoły stawiane w roli faworyta rozgrywek. Do czerwoności rozgrzał kibiców pojedynek ze Stalą Gorzów. Podopieczni trenera Andrzeja Maroszka zwycięstwem w stosunku 5:1 w ostatnim wyścigu zapewnili sobie tryumf w całym spotkaniu. W spotkaniach wyjazdowych zespół GTŻ starał się walczyć o jak najlepszy rezultat i w kilku meczach pokazał lwi pazur. Jednak jedyny punkt udało się wywieźć z Gniezna, gdzie padł remis. Grudziądzanie pokazali w sezonie 2007, że są drużyną zgraną, ambitną i waleczną. Miejscowi kibice potrafili to docenić i w coraz większej liczbie pojawiali się na stadionie przy ulicy Hallera, dzielnie wspierając dopingiem swoich pupili. – Mając na uwadze wszystkie perypetie, które przeżywaliśmy w zimę, uważam, że zajęcie szóstego miejsca okazało się „strzałem w dziesiątkę”, że tak powiem. Tym bardziej, że mieliśmy młody skład, który był zupełnie inny niż ten przed rokiem. Ci chłopacy zostawili sporo serca na torze i to dało efekt w postaci tego szóstego miejsca. Pozostaliśmy w lidze i to dla nas wszystkich jest najważniejsze. Nie chciałbym się podejmować indywidualnych ocen, gdyż uważam, że od tego jest trener. Szczególnie groźni byliśmy w meczach na własnym stadionie, gdyż nie muszę przypominać że zarówno, Gorzów, Ostrów jak i Gdańsk wyjeżdżali bez punktów. Wiadomo, wpadki na wyjazdach się zdarzały, ale tajemnicą nie jest, że nasi zawodnicy zdecydowanie lepiej preferują twardą nawierzchnię. – ocenia dyrektor Maciej Simionkowski.
 
WYNIKI ze wszystkich spotkań ligowych zespołu oraz zdobycze punktowe poszczególnych zawodników:
 
Inauguracja z powodu opadów deszczu została przełożona. Mecz pierwotnie miał się odbyć w „lany poniedziałek”, jednak wtedy warunki atmosferyczne nie pozwoliły na rozpoczęcie sezonu żużlowego w Grudziądzu. Kibice GTŻ-u po dwóch spotkaniach drużyny nie wyobrażali sobie innego rezultatu jak zwycięstwo w tym meczu. Jednak dla lublinian przynajmniej teoretycznie mecz w Grudziądzu był jednym z łatwiejszych meczów wyjazdowych w tym sezonie. W drużynie gospodarzy zabrakło Mariusza Puszakowskiego, który uległ w poprzednim ligowym meczu kontuzji. W spotkaniu groźny upadek zameldował Adrian Rymel, który przez kilka miesięcy zmuszony był pauzować. Wszyscy żużlowcy GTŻ-u pojechali na równym, dobrym poziomie. Spotkanie wygrali gospdoarze w stosunku 51:42.
 
GTŻ Grudziądz – 51:
9. Paweł Staszek – 8+1 (1,1*,0,3,3)
10. Adrian Rymel – 0 (W)
11. Ronnie Jamroży – 9 (3,W,3,3,0)
12. Thomas Stange – 8+3 (2*,1,2*,2*,1)
13. Jacek Krzyżaniak – 12 (3,3,3,1,2)
14. Aleksey Guzaev – 1 (1)
15. Artur Mroczka – 5+2 (2*,2*,1,0)
16. Kamil Brzozowski – 8+1 (3,2,1,2*)
 
Gorzowianie tym spotkaniem zainaugurowali sezon ligowy na własnym stadionie i pokonali drużynę GTŻ-u Grudziądz 55:37. Najlepszym zawodnikiem w ekipie gospodarzy był Słoweniec – Matej Ferjan, który wywalczył 13 „oczek”. W zespole gości najwięcej punktów zdobył Ronnie Jamroży – 12+1, który w jednym biegu zwyciężył, startując jako joker. Grudziądzanie mimo porażki, pozostawili po sobie dobre wrażenie.
 
GTŻ Grudziądz – 37:
1. Jacek Krzyżaniak (2,1*,1,3,1,1) 9+1
2. Ronnie Jamroży (1*,2,6!,3,0) 12+1
3. Mariusz Puszakowski (1,w,3,3,w/2min,1) 8
4. Thomas Stange (0,2,0,-) 2
5. Paweł Staszek (0,1,-,-) 1
6. Artur Mroczka (0,-,-,-) 0
7. Kamil Brzozowski (2,1,0,0,2*,0) 5+1
8. Aleksiej Guzajew (0) 0
 
Nie tak grudziądzcy kibice wyobrażali sobie pierwszy mecz na własnym torze w wykonaniu swoich pupili. Po świetnym początku spotkania, gospodarze przegrali z RKM-em Rybnik 52:41. Ojcem zwycięstwa „Rekinów” bez wątpienia był Chris Harris. Anglik zgromadził 19+2 pkt., zwyciężając w biegu, gdzie startował ze złotej rezerwy. W Zespole z Grudziądza zabłysnął jedynie po raz kolejny Ronnie Jamroży. Groźny upadek zanotował Mariusz Puszakowski, którego kontuzja wyeliminuje z udziału w kilku ważnych spotkaniach.
 
GTŻ Grudziądz – 41:
9. Jacek Krzyżaniak (0,-,3,2,1) 6
10. Thomas Stange (3,2,1,d,1) 7
11. Mariusz Puszakowski (3,2*,w,-) 5+1
12. Ronnie Jamroży (2*,3,2,2,d) 9+1
13. Paweł Staszek (1*,1*,1,1) 4+2
14. Artur Mroczka (3,-,2,0,0) 5
15. Kamil Brzozowski (2*,2,d,1*,0) 5+2
16. Aleksiej Guzajew – ns
 
 Do dużej niespodzianki doszło w Gnieźnie, gdzie miejscowy Start tylko zremisował u siebie z GTŻ Grudziądz. Na domiar złego gospodarze stracili w tym meczu jednego ze swoich liderów Adriana Gomólskiego, który trafiony motocyklem rywala upadł na tor i doznał kontuzji barku. Fenomenalny występ w tym spotkaniu zanotował Jacek Krzyżaniak, który ani razu nie oglądał pleców rywali i to właśnie on był ojcem remisu.
 
GTŻ Grudziądz – 45:
1. Paweł Staszek – (0,0,2*,1,3,2) 8+1
2. Adrian Rymel – Z/Z
3. Ronnie Jamroży – (0,1,2,1,2,0) 6
4. Thomas Stange – (1,0,3,3,1*,0) 8+1
5. Jacek Krzyżaniak – (3,3,3,3,2*,3) 17+1
6. Aleksiej Guzajew – NS
7. Artur Mroczka – (w,0) 0
8. Kamil Brzozowski – (3,2*,1,0) 6+1
 
Po jednostronnym pojedynku, zespół GTŻ Grudziądz pokonał PSŻ Milion-Team Poznań 58:30. Gospodarze przystąpili do spotkania osłabieni brakiem Mariusza Puszakowskiego i walczącego z grypą żołądkową Thomasa Stange, zaś w miejsce kontuzjowanego Adriana Rymela, trener Andrzej Maroszek zastosował zastępstwo zawodnika. Goście natomiast wystąpili w swym najsilniejszym zestawieniu z dwójką zawodników zagranicznych – Madsem Korneliussenem oraz młodym Andersen Andersenem. W spotkaniu ton nadawali, wszyscy krajowi zawodnicy GTŻ-u, którzy mimo braków kadrowych potrafili wziąć na swoje barki ciężar i zwyciężyć.
 
GTŻ Grudziądz – 58:
9. Paweł Staszek (3,3,2,3,3,3) 17
10. Adrian Rymel – zz
11. Ronnie Jamroży (1,3,2*,d,3,3) 12+1
12. Thomas Stange (-,-,-,-) 0
13. Jacek Krzyżaniak (1,3,3,3,1,1) 12
14. Artur Mroczka (3,1,2*,1*,0) 7+2
15. Karol Polak (-,0) 0
16. Kamil Brzozowski (2*,3,1,2,2*,w) 10+2
 
 
W zaległym meczu VI kolejki rozgrywek pierwszej ligi zespół Intaru Lazur Ostrów pokonał na własnym torze osłabiony GTŻ Grudziądz 54:39. Przyjezdni, którzy przyjechali na pożarcie pokazali się z dobrej strony. Świetne zawody odjechał Niemiec – Thomas Stange, który zdobył 15+1 pkt., w jednym z biegów zwyciężając jako joker. Dzielnie wspierali go Paweł Staszek i Kamil Brzozowski.
 
GTŻ Grudziądz – 39:
1. Ronnie Jamroży (2,0,0,d4,1*,1) 4+1
2. Jacek Krzyżaniak Z/Z
3. Thomas Stange (3,3,1*,2,6,w/2min) 15+1
4. brak zawodnika
5. Paweł Staszek (0,2,2,0,3,2,1) 10
6. Karol Polak (-,0,-,-) 0
7. Artur Mroczka (0,0,0,1) 1
8. Kamil Brzozowski (2,1,2,2,2*,d4) 9+1
 
 Po bardzo ciekawym meczu zespół GTŻ-u Grudziądz pokonał GKŻ Lotos Gdańsk 48:41. Spotkanie trzymało w napięciu licznie zgromadzonych kibiców już od samego początku. Na domiar złego, gospodarze w trakcie spotkania stracili Jacka Krzyżaniaka, który zaliczył groźnie wyglądający upadek. W jego wyniku uszkodzeniu uległ mózg zawodnika i był on utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. Pomimo tego, podopieczni Andrzeja Maroszka po raz kolejny pokazali się z bardzo dobrej strony i mimo utraty lidera, zwyciężyli 48:41. Wygrana została zadedykowana wychowankowi toruńskiego Apatora.
 
GTŻ Grudziądz – 48:
9. Paweł Staszek 14 (0,3,2,3,3,3)
10. Adrian Rymel – zz
11. Ronnie Jamroży 9+1 (3,1,1,1,3,0)
12. Thomas Stange 10+1 (t,2,1,3,1,3)
13. Jacek Krzyżaniak 4 (1,3,w)
14. Karol Polak 0 (-,-,-,-)
15. Artur Mroczka 5+1 (3,2,d,0,0)
16. Kamil Brzozowski 6+2 (2,0,1,1,2)
 
W rundzie rewanżowej, GKŻ Lotos Gdańsk po wyrównanym początku pewnie pokonał GTŻ Grudziądz 57:35. W zespole gości najskuteczniejszy był Paweł Staszek, zdobywca 13 punktów. Słabo tym razem zaprezentowali młodzieżowcy, którzy w sumie zdobyli zaledwie dwa „oczka”.
 
GTŻ Grudziądz – 35:
1. Ronnie Jamroży (1*,3,w,d,1,2,2) 9+1
2. Jacek Krzyżaniak z/z
3. Thomas Stange (2,w,3,1,1,w) 7
4. Eric Andersson (1*,1,1,-,w,1) 4+1
5. Paweł Staszek (2,2,2,4!,0,3) 13
6. Karol Polak NS
7. Artur Mroczka (0,t,0) 0
8. Kamil Brzozowski (1,1*,0,0) 2+1
 
W IX rundzie do niespodzianki doszło w Grudziądzu, gdzie miejscowy GTŻ wysoko pokonał wicelidera tabeli, zespół Intaru Lazur Ostrów Wlkp. 58:33. Świetny debiut zaliczył nowy nabytek zespołu – Christian Hefenbrock. Niemiec zgromadził 14+3 pkt. Po raz kolejny reszta zawodników drużyny zaprezentowała się z dobrej strony i stąd wysokie, w pełni zasłużone zwycięstwo.
 
GTŻ Grudziądz – 58:
9. Ronnie Jamroży (w,2,2,3,1,d) 8
10. Jacek Krzyżaniak – zz
11. Thomas Stange (2*,3,0,2,1,3) 11+1
12. Christian Hefenbrock (3,2*,3,1*,3,2*) 14+3
13. Paweł Staszek (3,3,3,2*,3,3) 17+1
14. Karol Polak (-,-,-,-) 0
15. Artur Mroczka (2,0) 2
16. Kamil Brzozowski (d,2*,3,1) 6+1
 
PSŻ Milion Team Poznań zrewanżował się GTŻ Grudziądz za dotkliwą porażkę, której doznał 3. maja, wygrywając po jednostronny pojedynku 58:34. Gwiazdą spotkania był Rafał Trojanowski, który z bonusami wywalczył komplet punktów. Po kontuzji do zespołu powrócił Mariusz Puszakowski, który na trudnym poznańskim torze wywalczył 12 punktów, będąc liderem drużyny. Słabiej tym razem zaprezentował się Hefenbrock, który wywalczył w sześciu startach 8 punktów. Zdecydowanie więcej spodziewano się także po Pawle Staszku.
 
GTŻ Grudziądz – 34:
1. Ronnie Jamroży 4+1 (1,2*,1,-,0)
2. Mariusz Puszakowski 12 (0,3,3,4!,2,d4)
3. Christian Hefenbrock 8 (3,0,1,2,1,1)
4. Thomas Stange 5+1 (0,3,d4,1*,1)
5. Paweł Staszek 1 (0,0,-,1)
6. brak zawodnika
7. Artur Mroczka 0 (0,-,-,-)
8. Kamil Brzozowski 4 (2,1,1,0,d4)
 
Wysokim zwycięstwem GTŻ-u zakończył się mecz, rozgrywany w ramach jedenastej kolejki pierwszej ligi. Grudziądzanie pokonali ostatni zespół w tabeli – Start Gniezno 59:31. Kapitalny występ zanotował Christian Hefenbrock. Niemiec był niepokonany i wywalczył komplet 15 punktów. Za słaby występ w Gdańsku zrehabilitował się Eric Andersson, zdobywca 9+2 pkt. Najsłabszym ogniwem w zespole był tym razem Thomas Stange, który zgromadził zaledwie trzy „oczka”. Reszta zespołu jednak odjechała dobre zawody i wysokie zwycięstwo stało się faktem.
 
GTŻ Grudziądz – 59:
9. Mariusz Puszakowski 10+1 (1*,0,3,3,3)
10. Eric Andersson 9+2 (2,2,2*,2*,1)
11. Christian Hefenbrock 15 (3,3,3,3,3)
12. Thomas Stange 3 (1,1,0,1)
13. Paweł Staszek 12+2 (2*,3,2,3,2*)
14. Karol Polak (-,-,-,-)
15. Artur Mroczka 2 (2,t,0)
16. Kamil Brzozowski 8+3 (1*,3,2*,2*)
 
Rybniczanie pokonali w meczu XII kolejki żużlowej I Ligi zespół GTŻ Grudziądz 59:34. Goście sprawili żużlowcom RKM trudności tylko w kilku wyścigach, wygrywając zespołowo tylko jeden wyścig. W Grudziądzu, przyzwoicie zaprezentował się jedynie Christian Hefenbrock. Niemiec wywalczył 13 punktów.
 
GTŻ Grudziądz – 34:
1. Paweł Staszek 0 (0,0,-,-)
2. Ronnie Jamroży 5+1 (1,1,1*,2,0)
3. Christian Hefenbrock 13 (3,2,6!,1,1)
4. Adrian Rymel 5 (0,d4,1,2,1)
5. Mariusz Puszakowski 7 (1,2,2,d4,0,2)
6. brak zawodnika
7. Artur Mroczka 1+1 (1*,0)
8. Kamil Brzozowski 3 (2,0,1,d/st)
 
Do ostatniego biegu emocje sięgały zenitu w spotkaniu trzynastej kolejki pierwszej ligi. Ostatecznie GTŻ Grudziądz pokonał na własnym stadionie lidera tabeli – Stal Gorzów 46:44. Głównym aktorem widowiska był po raz kolejny, fenomenalnie jeżdżący Christian Hefenbrock, który wraz z Pawłem Staszkiem, zwyciężając podwójnie w ostatnim biegu zapewnił zwycięstwo miejscowym. Ważne trzy punkty w biegu numer czternaście zdobył Mariusz Puszakowski.
 
GTŻ Grudziądz – 46:
9. Christian Hefenbrock (3,2*,3,3,2*,3) 16+2
10. Ronnie Jamroży (0,-,1,-,0) 1
11. Mariusz Puszakowski (2,2,0,2,3) 9
12. Erik Andersson (1,0,2,0) 3
13. Paweł Staszek (3,0,3,2,3,2*) 13+1
14. Karol Polak ns
15. Artur Mroczka (0,-,1) 1
16. Kamil Brzozowski (1,2*,d,0) 3+1
 
Podopieczni Janusza Stachyry na koniec rundy zasadniczej odnieśli najwyższe zwycięstwo w sezonie. Na torze przy al. Zygmuntowskich, lublinianie pokonali GTŻ Grudziądz 65:26. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu został Dariusz Śledź, zdobywca 18 punktów. W Grudziądzu jedynie Adrian Rymel oraz Kamil Brzozowski potrafili nawiązać walkę z rywalem. Reszta zespołu zaprezentowała się zdecydowanie poniżej oczekiwań.
 
GTŻ Grudziądz – 26:
1. Paweł Staszek (0,0,1*,-) 1+1
2. Jacek Krzyżaniak – Zastępstwo zawodnika
3. Adrian Rymel (1,2,2,2,2,0,1) 10
4. Ronnie Jamroży (d,d,0,-) 0
5. Mariusz Puszakowski (1,w,1,d,-,w) 2
6. Karol Polak (-,0,-,-,0) 0
7. Artur Mroczka (t,1,1*,1,1) 4+1
8. Kamil Brzozowski (3,2,2!,2,d) 9
 
 
FAZA PLAY-OFF:
Zespół TŻ-u Sipma Lublin pokonał w pierwszym meczu fazy play-off GTŻ Grudziądz 53:38. Do zwycięstwa lubelską ekipę poprowadził Daniel Jeleniewski. W grudziądzkiej ekipie tym razem nie zawiódł wychowanek Motoru Lublin Paweł Staszek, który wywalczył 10 punktów i był najlepszym żużlowcem swojego zespołu. Trochę więcej spodziewano się po Christianu Hefenbrocku. Niemiec zawody zakończył ze zdobyczą 7 „oczek”.
 
GTŻ Grudziądz – 38:
1. Ronnie Jamroży (0,1,0,1) 2
2. Paweł Staszek (2,3,1,2!,2) 10
3. Adrian Rymel (1,1,2,2*,1) 7+1
4. Mariusz Puszakowski (0,3,0,3,d) 6
5. Christian Hefenbrock (2,1*,1,3,0) 7+1
6. Karol Polak (-,-,-,-) ns
7. Robert Pettersson (1*,1*,d) 2+2
8. Artur Mroczka (2,2,0) 4
 
Zespół GTŻ-u Grudziądz pokonując TŻ Sipmę Lublin, doprowadził do stanu remisowego w rywalizacji obu ekip. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 47:43. W zespole z Grudziądza najlepszymi zawodnikami byli Mariusz Puszakowski oraz młody Kamil Brzozowski. Dzielnie wspierał ich Paweł Staszek. Więcej spodziewano się po obcokrajowcach.
 
GTŻ Grudziądz – 47:
9. Christian Hefenbrock (1*,1,0,2*) 4+2
10. Adrian Rymel (2,2,1,1,1) 7
11. Mariusz Puszakowski (2*,3,2,2) 9+1
12. Thomas Stange (3,0,w,0) 3
13. Paweł Staszek (3,0,3,2,d) 8
14. Karol Polak
15. Artur Mroczka (3,1,1) 5
16. Kamil Brzozowski (2*,2,2*,3,2) 11+2
 
W trzecim spotkaniu, GTŻ Grudziądz wysoko pokonał na własnym stadionie zespół TŻ Sipma Lublin 64:28. Tym samym podopieczni trenera Andrzeja Maroszka zapewnili sobie szóstą lokatę w tabeli. Wśród zwycięzców wszyscy zawodnicy pojechali na miarę oczekiwań i do nikogo nie można mieć pretensji. Szczególne słowa pochwały należą się juniorom, którzy zgromadzili po 9 punktów. Gdyby nie defekt prowadzącego Artura Mroczki, obaj zapisaliby na swoim koncie komplet punktów.
 
GTŻ Grudziądz – 64:
9. Christian Hefenbrock (2,3,w,1,2) 8
10. Erik Andersson (1*,2*,-,2*) 5+3
11. Mariusz Puszakowski (2*,2*,2*,3) 9+3
12. Thomas Stange (3,3,3,1,1) 11
13. Paweł Staszek (1,3,3,3,3) 13
14. brak zawodnika
15. Artur Mroczka (3,3,3,d) 9
16. Kamil Brzozowski (2*,2*,2*,3) 9+3
 
Średnie biegowe:
Ogólnie:
Christian Hefenbrock – 2,167
Paweł Staszek – 1,902
Kamil Brzozowski – 1,653
Mariusz Puszakowski – 1,653
Thomas Stange – 1,557
Ronnie Jamroży – 1,352
Artur Mroczka – 1,094
Niesklasyfikowani:
Jacek Krzyżaniak – 2,067
Eric Andersson – 1,588
Robert Pettersson – 1,333
Adrian Rymel – 1,250
Aleksiej Guzajew – 0,500
Karol Polak – 0,000
 
Dom:
Christian Hefenbrock – 2,462
Paweł Staszek – 2,354
Mariusz Puszakowski – 2,286
Kamil Brzozowski – 2,024
Ronnie Jamroży – 1,677
Thomas Stange – 1,657
Artur Mroczka – 1,438
Niesklasyfikowani:
Jacek Krzyżaniak – 1,889
Eric Andersson – 1,833
Adrian Rymel – 1,167
Aleksiej Guzajew – 1,00
Karol Polak – 0,000
Robert Pettersson – ns
 
Wyjazd:
Christian Hefenbrock – 1,688
Thomas Stange – 1,423
Paweł Staszek – 1,265
Kamil Brzozowski – 1,206
Mariusz Puszakowski – 1,179
Ronnie Jamroży – 1,100
Artur Mroczka – 0,571
 
Niesklasyfikowani:
Jacek Krzyżaniak – 2,333
Robert Pettersson – 1,333
Adrian Rymel – 1,278
Eric Andersson – 1,000
Aleksiej Guzajew – 0,000
Karol Polak – 0,000
Autor: Maciej Oszuścik

PGE EKSTRALIGA

PozycjaDrużynaMPktMPkt
11227+150
21217-41
31115+46
41211-70
51110-31
61210-35
7119-12
8117-87

Najbliższe mecze

KS APATOR Toruń
VS
ZOOLESZCZ GKM Grudziądz
4 sierpnia 2024
ZOOLESZCZ GKM Grudziądz
VS
KRONO-PLAST WŁÓKNIARZ Częstochowa

Skip to content