Przegrana po walce na torze Mistrza Polski. Fogo Unia Leszno - MRGARDEN GKM 50:40 (relacja) - GKM.Grudziadz.net - oficjalny serwis klubu

Przegrana po walce na torze Mistrza Polski. Fogo Unia Leszno – MRGARDEN GKM 50:40 (relacja)

Była walka, było serce, była ambicja. Skazywana na wysoką porażkę drużyna MRGARDEN GKM mocno postawiła się Fogo Unii Leszno na wyjeździe! Ostatecznie żółto-niebiescy ulegli 40:50, ale biorąc pod uwagę klasę rywala występ na torze aktualnego Mistrza Polski i lidera PGE Ekstraligi można uznać za udany.

Niewielu wierzyło, że słabo spisująca się na wyjazdach ekipa Roberta Kempińskiego postawi się faworyzowanym gospodarzom, którzy w swoich szeregach mają same mocne nazwiska. Jak się okazało także grudziądzanie potrafią nawiązać równorzędną walkę poza Hallera 4. Kibice w Lesznie byli nieco zaskoczeni już samym początkiem spotkania, kiedy to po czterech wyścigach na stadionowym telebimie widniał wynik 12:12. Największą niespodzianką była wygrana Kamila Wieczorka w rywalizacji juniorów. Pozostawił on za swoimi plecami debiutującego w ekstraligowym meczu Szymona Szlauderbacha, który zastąpił kontuzjowanego Dominika Kuberę, a także Bartosza Smektałę. Szansę kolejnego występu w PGE Ekstralidze otrzymał także wychowanek GKMu Damian Lotarski, który zmienił tego dnia Dawida Wawrzyniaka.

Indywidualne wygrane Wieczorka, Antonio Lindbaecka oraz Artema Laguty w pierwszej serii zawodów pokazały, że żółto-niebiescy potrafią się spasować z leszczyńskim torem. Po niezłym pierwszym starcie nieco gorzej szło Krystianowi Pieszczkowi, który tym razem „wskoczył” do składu pod numer 2 pod nieobecność Kaia Huckenbecka. Mimo dwóch zer „Krychy” jeszcze po ósmym biegu MRGARDEN GKM tracił tylko 4 „oczka”, a po dziesiątym 6 – 27:33. To dało możliwość roszad taktycznych.

W jedenastej gonitwie na tor wyjechał duet Laguta – Lindbaeck i nie zawiódł. Rosjanin pewnie wygrał, a dysponujący bardzo dobrą szybkością „Toninho” pokonał na dystansie Piotra Pawlickiego. Końcówka spotkania należała do gospodarzy. Najpierw Przemysław Pawlicki uległ Brady’emu Kurtzowi, a chwilę później nie udał się start do trzynastego wyścigu Krzysztofowi Buczkowskiemu, a Laguta przegrał z swoim rodakiem i przyjacielem – Emilem Sajfutdinowem. Pieczęć na wygranej za trzy punkty miejscowych postawił Smektała, który po wpadce w wyścigu młodzieżowym był nieosiągalny. Piętnasty bieg ustalił końcowy wynik na 50:40 dla Fogo Unii.

Niedzielne spotkanie obfitowało w bardzo wiele walki, nie brakowało ostrych pojedynków „na żyletki”. Po stronie gospodarzy najbardziej podobać się mogli Bartosz Smektała, Emil Sajfutdinow oraz Janusz Kołodziej. Wyścigi z ich udziałem przynosiły dużo emocji. Po słabym pierwszym starcie przebudził się Jarosław Hampel, a udane występy zaliczyli też Brady Kurtz i Szymon Szlauderbach. Nieco więcej z pewnością oczekiwał od siebie świeżo upieczony Indywidualny Mistrz Polski Piotr Pawlicki, który niedzielny pojedynek zakończył z dorobkiem 5 punktów, a jedynym pozytywnym akcentem z jego strony była wygrana „braterska” walka w wyścigu numer 8.

Wśród żółto-niebieskich brylował jak zwykle niezawodny Artem Laguta. W końcu udany wyjazdowy mecz zaliczył Antonio Lindbaeck, a dobrze radził sobie także Przemysław Pawlicki, u którego zabrakło jednak choćby jednego biegowego zwycięstwa. Dwa niezłe starty zaliczył Krzysztof Buczkowski, jednak z pewnością „Buczka” stać na dużo więcej. Tylko jednego rywala pokonał za to Krystian Pieszczek, a słowa uznania za wyścig juniorów zebrał Kamil Wieczorek.

Wynik w Lesznie to dobry prognostyk przed kolejnym meczem. Już 19 sierpnia w meczu o wszystko MRGARDEN GKM zmierzy się na Hallera 4 z również walczącym o ligowy byt Falubazem Zielona Góra. Niedzielne spotkania – porażki Grupy Azoty Unii Tarnów w Toruniu i właśnie Falubazu w Częstochowie sprawiły, że grudziądzanie nadal są na szóstym miejscu w tabeli PGE Ekstraligi i aby uniknąć bezpośredniego spadku wydaje się, że wystarczy im wygrać z zielonogórzanami. Jedno jest pewne – za 6 dni na naszym stadionie emocji nie zabraknie! Już teraz zapraszamy na ten pojedynek!

Wyniki:

MRGARDEN GKM Grudziądz – 40 pkt
1. Przemysław Pawlicki – 9+1 (2,2,2,2,1*,0)
2. Krystian Pieszczek – 1+1 (1*,0,0,-,-)
3. Antonio Lindbaeck – 9+1 (3,1*,2,1,2)
4. Krzysztof Buczkowski – 3+1 (0,2,1*,0)
5. Artem Laguta – 15 (3,3,2,3,2,2)
6. Kamil Wieczorek – 3 (3,0,0)
7. Damian Lotarski – 0 (0,0,0)

Fogo Unia Leszno – 50 pkt
9. Emil Sajfutdinow – 8+1 (3,1*,0,3,1)
10. Jarosław Hampel – 10 (0,2,3,2,3)
11. Brady Kurtz – 7 (2,1,3,1,0)
12. Janusz Kołodziej – 6+1 (1*,3,1,1)
13. Piotr Pawlicki – 5 (2,0,3,0,-)
14. Bartosz Smektała – 10+1 (1*,3,3,3)
15. Szymon Szlauderbach – 4+1 (2,1*,1)

Bieg po biegu:
1. Sajfutdinow, Pawlicki, Pieszczek, Hampel 3:3
2. Wieczorek, Szlauderbach, Smektała, Lotarski 3:3 (6:6)
3. Lindbaeck, Kurtz, Kołodziej, Buczkowski 3:3 (9:9)
4. Laguta, Pawlicki, Szlauderbach, Lotarski 3:3 (12:12)
5. Kołodziej, Pawlicki, Kurtz, Pieszczek 4:2 (16:14)
6. Smektała, Buczkowski, Lindbaeck, Pawlicki 3:3 (19:17)
7. Laguta, Hampel, Sajfutdinow, Wieczorek 3:3 (22:20)
8. Pawlicki, Pawlicki, Szlauderbach, Pieszczek 4:2 (26:22)
9. Hampel, Lindbaeck, Buczkowski, Sajfutdinow 3:3 (29:25)
10. Kurtz, Laguta, Kołodziej, Lotarski 4:2 (33:27)
11. Laguta, Hampel, Lindbaeck, Pawlicki 2:4 (35:31)
12. Smektała, Pawlicki, Kurtz, Wieczorek 4:2 (39:33)
13. Sajfutdinow, Łaguta, Kołodziej, Buczkowski 4:2 (43:35)
14. Smektała, Lindbaeck, Pawlicki, Kurtz 3:3 (46:38)
15. Hampel, Laguta, Sajfutdinow, Pawlicki 4:2 (50:40)

 

PGE EKSTRALIGA

PozycjaDrużynaMPktMPkt
11433+260
21426+115
31426+111
41418+56
51415-108
61410-118
7147-111
8144-205

Najbliższe mecze