Po dwutygodniowej przerwie do ligowego ścigania wraca MRGARDEN GKM. Żółto-niebiescy udają się na wyjazd do dalekiego Tarnowa, by zrobić to, co nie udało się dwa lata temu. Wtedy to – w ostatnim wyścigu zawodów duet Janusz Kołodziej – Kenneth Bjerre pokonał Artema Lagutę i Rafała Okoniewskiego, pozbawiając gości szans na zwycięstwo. Teraz podopieczni Roberta Kempińskiego stają przed dużą szansą rewanżu.
Jak co tydzień Rafał Gurgurewicz z portalu www.gurustats.pl przygotował nam historyczne ciekawostki i statystyki dotyczące pojedynków obu drużyn. W historii spotkań z tarnowską Unią zdecydowanie dominują nasi rywale. „Jaskółki” rozstrzygnęły na swoją korzyść aż 22 mecze, GKM lepszy był tylko 12 razy. Na torze w Tarnowie grudziądzanie nie wygrali ani razu – 17 razy czynili to miejscowi. W niedzielne popołudnie wierzymy w szóste zwycięstwo na Zbylitowskiej 3!
20 maja nie był w przeszłości najszczęśliwszym dniem dla Grudziądza. W tym dniu urodziny obchodzi jedna z legend naszego klubu – Paweł Staszek, jednak drużyna GKMu odniosła tylko jedno zwycięstwo i dwie porażki. Wygrana przypadła na rok 2007, kiedy to na H4 poległa ekipa Wybrzeża Gdańsk (48:41). Porażki zanotowano w sezonach 2001 i 2012. W pierwszym przypadku w Grudziądzu wygrał Kolejarz Opole (47:43), w drugim – żółto-niebiescy zostali rozgromieni w Łodzi przez tamtejszego Orła 29:61.
Skupmy się jednak na teraźniejszości i średnich biegowych uzyskiwanych na tarnowskim torze przez zawodników MRGARDEN GKM. W tej statystyce z lat 2015-2017 najlepszy jest Krystian Pieszczek, legitymujący się średnią 2,167 pkt/bieg. Dobrze radzą sobie tam też zagraniczni liderzy Artem Laguta i Antonio Lindbaeck (obaj po 2,000). Przemysła Pawlicki przy Z3 „wykręcił” średnią 1,800 pkt/bieg, a najsłabiej z seniorów radzi sobie tam Krzysztof Buczkowski (1,111). Wierzymy jednak, że kapitan żółto-niebieskich już w niedzielę przełamie się i udowodni, że tarnowski tor nie jest jego zmorą. Pozostali reprezentanci naszej drużyny nie mieli okazji do startów w Tarnowie w rozgrywkach ligowych.
