Meczem we Wrocławiu na Stadionie Olimpijskim MRGARDEN GKM będzie chciał przerwać wyjazdowe fatum porażek. Zadanie może okazać się jednak prawdziwym mission impossible, gdyż wicemistrzowie Polski są bardzo silnym zespołem, a na swoim torze w tym roku jeszcze nie przegrali.
Garść statystycznych i historycznych ciekawostek przed spotkaniem z Betard Spartą przygotował dla nas Rafał Gurgurewicz z portalu gurustats.pl. W historii pojedynków z wrocławianami lepsi są nasi rywale. Rozstrzygnęli oni na swoją korzyść 22 mecze. W 14 triumfowali żółto-niebiescy. Tylko 5 z tych zwycięstw grudziądzanie odnieśli na Dolnym Śląsku. W 13 przypadkach górą byli gospodarze.
27 maja to dzień, w którym w historii GKM rozegrał tylko dwa spotkania. W obu lepsi okazywali się nasi przeciwnicy. W 1984 roku na Hallera 4 wygrała ekipa Śląska Świętochłowice 47:43. Na kolejne spotkanie tego dnia trzeba było czekać 23 lata. W sezonie 2007 w ostatnią niedzielę maja grudziądzanie pojechali na wyjazd do Gdańska, ulegając tam drużynie Wybrzeża 35:57.
Jak radzą sobie na Stadionie Olimpijskim awizowani zawodnicy przez Roberta Kempińskiego na niedzielny mecz? Posługując się statystykami od 2015 roku włącznie – zdecydowanie najlepszy jest Artem Laguta. Rosjanin na torze we Wrocławiu legitymuje się średnią biegową równą 2,167. Nieźle na wrocławskim owalu radzi sobie także Krystian Pieszczek (1,667). 1,500 to osiągnięcie Antonio Lindbaecka, 1,438 – Przemysława Pawlickiego, a 1,417 – Krzysztofa Buczkowskiego.
Imponującymi osiągnięciami nie mogą pochwalić się też Kai Huckenbeck (0,667) oraz Kamil Wieczorek (0,333). Warto zauważyć, że na torze we Wrocławiu swój ligowy debiut zaliczył Damian Lotarski. Nasz wychowanek pojawi się w składzie również w niedzielę, jednak mamy nadzieję na pierwszy ligowy punkt – w sezonie 2017 ta sztuka mu się nie udała.
Początek niedzielnego starcia z Betard Spartą o godzinie 16:30. Transmisję przeprowadzi Radio PiK.
